W rozgrzanej upałem asfaltowej dżungli spada nasza koncentracja, tracimy komfort termiczny, stajemy się bardziej narażeni na problemy o podłożu psychicznym, takie jak lęki i depresja. ☀️🔥 Nagrzane słońcem ulice, chodniki i wieżowce bardzo powoli oddają ciepło. Tworzą się wtedy miejskie wyspy ciepła. Tymczasem wystarczyłoby kilka drzew więcej, a temperatura powietrza spadłaby nawet o kilka stopni. 🌳

Miejskie wyspy ciepła a drzewa

🌱 Mieszkanie na obszarze, gdzie przynajmniej 1/3 przestrzeni zdominowały korony drzew, wiąże się z o 31 proc. mniejszym ryzykiem przeżywania stresu psychicznego niż na obszarach, gdzie drzewa zajmują zaledwie do 9 procent sąsiedztwa.

🌱 Cień, jaki dają korony drzew, odbija i pochłania część promieni słonecznych. Wpływa także na trwałość nawierzchni – zacienione szpalerami drzew asfaltowe drogi są mniej narażone na powstawanie kolein. Więcej terenów zielonych to lepsza retencja wody deszczowej, a w efekcie – poprawa bilansu wodnego w miastach.

🌱 Więcej roślin w przestrzeni miejskiej to przyjemny chłód, świeższe powietrze i dobre samopoczucie na wyciągnięcie ręki.

Podobne wpisy