Nie da się ukryć, że dla wielu osób kąpiele leśne to wciąż praktyka tyle nieznana, co tajemnicza. Dlatego im więcej pojawia się pytań nt. wpływu shinrin-yoku na nasz organizm i jak zażywać takich kąpieli – tym lepiej! To tylko potwierdza rosnące zainteresowanie metodą.
Oto kilka powtarzających się pytań, z gatunku tych technicznych 😊
Ile czasu powinno trwać shinrin-yoku?
Shinrin-yoku może trwać od dwóch do nawet czterech godzin. Dla wprawnych uczestników ten czas jest krótszy, ponieważ potrzebują oni mniej czasu na zanurzenie się w atmosferze lasu i dostrojenie do niej zmysłów.
Jak długo utrzymuje się działanie kąpieli leśnej?
Shinrin-yoku aktywuje obecne w naszym organizmie białe krwinki – natural killers, w skrócie NK, o których więcej piszemy tutaj.
🌱 jak pokazało badanie przeprowadzone w Japonii przez zespół dr. Li – aktywność komórek NK u uczestników kąpieli leśnych wzrosła o 53,2% względem wartości sprzed kąpieli,
🌱 liczba komórek-zabójców wzrasta znacząco już po jednej kąpieli leśnej,
🌱 badania przeprowadzone przez zespół dr. Li wykazały, że wysoki poziom aktywności natural killers utrzymał się po tygodniu od kąpieli leśnej,
🌱 już jedna sesja shinrin-yoku w miesiącu wystarcza do podtrzymania poziomu wysokiej aktywności komórek NK, by po trzydziestu dniach zacząć łagodnie spadać.
Jak często zażywać kąpieli leśnych?
Najlepiej byłoby zanurzać się w lesie raz w tygodniu i spędzić w nim co najmniej dwie godziny. Jeśli wybierzemy się na kąpiel leśną raz w miesiącu, również odczujemy jej dobroczynny wpływ na nasz organizm.
W jakim lesie najlepiej praktykować?
Każde zadrzewione miejsce, w tym park, skwer i oczywiście las nada się do zażycia w nim kąpieli leśnej. Ponieważ shinrin-yoku jest zmysłową praktyką uważności, dobrze by miejsce gwarantowało uczestnikom komfort i spokój. To plan minimum.
Optymalnie, las w którym zamierzamy praktykować powinien być jak najbardziej różnorodny. Mieszany, opcjonalnie z elementem wodnym (stawem/jeziorkiem).
Aby zaaplikować sobie intensywną dawkę fitoncydów, szukajmy lasów iglastych. Szczególnie sosny emitują ich naprawdę sporo. To akurat dobra wiadomość, biorąc pod uwagę, że to najpopularniejsze drzewo w Polsce (sosny stanowią ponad 60% wszystkich drzew w PL).
